Pierwsza impreza Lyssy – Opowiadanie Erotyczne

Lyssa nerwowo bawiła się rąbkiem koszuli, rumieniąc się lekko na widok prześwitującego materiału. Jej blond włosy opadły lekko na ramiona, gdy spojrzała na swoją przyjaciółkę, Jenny, siedzącą na miejscu kierowcy samochodu, gdy parkowała na ulicy. Naprawdę to robiła. Naprawdę robiła to „imprezowe”.

„Jesteś tego pewien?” Zapytała po raz ostatni, gdy Jenny przekręciła kluczyk, pozwalając silnikowi zgasnąć. „Nigdy wcześniej nie byłem na żadnym z nich, a co jeśli wyglądam jak idiota?”

„Jedyne, na co dziś wyglądasz, to gorący kawałek tyłka!” Jej przyjaciółka odpowiedziała żartobliwym uderzeniem w ramię, wywołując nerwowy chichot i silniejszy rumieniec Lyssy. „Wiesz, że Mark tu będzie, teraz jest idealny czas, aby zrobić na nim ruch”.

Lyssa skinęła głową, odpinając pas bezpieczeństwa i otwierając drzwi samochodu, wychodząc na chłodne nocne powietrze. Na zewnątrz było zbyt chłodno, by przebywać na zewnątrz przez dłuższy czas, ale na szczęście dla niej Jenny zaparkowała dość blisko domu. We dwójkę przeszli przecznicę lub dwie do domu (nie pamiętali, czyj to był), podczas gdy Jenny paplała o tym, jaka jest podekscytowana. Uwielbiała te domowe przyjęcia, ale Lyssa nigdy do niej nie dołączyła. Była raczej dziewczyną typu „spokojnej nocy”. Ale obietnica, że ​​jej sympatia z klasy będzie na dzisiejszej imprezie, zwabiła ją i musiała przyznać, że też była podekscytowana. Niesamowicie zdenerwowany, na pewno, ale podekscytowany.

Jenny pewnie weszła po schodach i otworzyła drzwi bez pukania, a odgłosy imprezy szybko przeleciały obok dziewczyn. Światła były przygaszone, ale Lyssa nawet z zewnątrz widziała tłum ciał poruszających się wewnątrz domu, a noc niosła głęboka i ciężka muzyka. Jenny spojrzała na Lyssę, która zawahała się na progu, podchodząc, by poprowadzić ją za rękę.

To był jej ostatni moment na wycofanie się. Mogła jeszcze zawrócić i wrócić do domu. Nie była pewna, jak Jenny by to przyjęła, gdyby rzuciła się na nią w ostatniej chwili w ten sposób, ale chęć, by zawrócić ogon i uciec, wciąż była bardzo silna. Z drugiej strony, może byłoby zabawnie dowiedzieć się, co przegapiła przez cały ten czas. I tak jak powtarzała Jenny, jej, Mark tu będzie i to będzie dobry moment, żeby porozmawiać z nim o czymś innym niż wspólne zadania domowe. Wzięła głęboki oddech i dokonała wyboru.